2o11. 2o10. 2oo9. 2oo8. 2oo7. 2oo6. 2oo5. 2oo4. 2oo3. 2oo2. 2oo1.
A teraz pytanie: w którym roku dziś żyjemy?
Połowa Polaków nie potrafi poprawnie na nie odpowiedzieć... Bo niby skąd ten cholerny *dwutysięczny jedenasty?!?
Ponad sto lat temu ludzie obchodzili sylwestra roku tysiąc dziewięćsetnego (19oo). Pożegnali go [i sylwester, i rok], bo nadszedł tysiąc dziewięćset pierwszy. Drugi. Trzeci. Nie wiem, może przez pierwsze 10 lat nowego, XX wieku, Polacy też - zamiast językiem polskim - posługiwali się... *polskawym? I opowiadali wszystkim o blaskach i cieniach roku *tysiąc dziewięćsetnego pierwszego, drugiego, trzeciego...
Ponad sto lat temu ludzie obchodzili sylwestra roku tysiąc dziewięćsetnego (19oo). Pożegnali go [i sylwester, i rok], bo nadszedł tysiąc dziewięćset pierwszy. Drugi. Trzeci. Nie wiem, może przez pierwsze 10 lat nowego, XX wieku, Polacy też - zamiast językiem polskim - posługiwali się... *polskawym? I opowiadali wszystkim o blaskach i cieniach roku *tysiąc dziewięćsetnego pierwszego, drugiego, trzeciego...
Był rok dwutysięczny, fakt. A po nim nastał... dwa tysiące pierwszy. Drugi, itd.
Dlatego mottem tego miejsca uczyniłam tekst: [j.] polski dla Polaków jest za trudny.
To był mój pierwszy blog. Co smutne, nadal jest do bólu aktualny. Chętnych do obejrzenia go - od końca - zapraszam tutaj.
Z nowym rokiem powstał nowy blog. Opisywał kolejną serię błędów - podsłuchanych, szkolnych, bezmyślnych, tych występujących w mediach i nie tylko...
Dwa tysiące dziesiąty, oprócz moich postów, składa się jednak z równie ważnych (!) komentarzy czytelników. Są dowodem na to, że... można.:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz