poniedziałek, 12 grudnia 2011

Herbaty?

Zeszły tydzień spędziłam w Niemczech i... wiem już, jak smakują te słynne delegacje. ;)

Piłam tam wyjątkowo dużo herbaty. I kawy. I jeszcze mojej ulubionej heiße schokolade.

W restauracjach rzadko zdarzało mi się trafić na angielskojęzyczne menu, więc zdziwiłam się bardzo, gdy w jednej ujrzałam listę języków czterech. I mrożona herbata w nich mnie zachwyciła!


Is Te i Ijs Thee - obie przepiękne, choć w ich nazwie brakuje przecież smaku brzoskwini... Na chłody i wiatry zimowej, niemieckiej pogody idealna jednak była herbata malinowa. Gorąca!



Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...