Ma Pani rację. Książki budują wyobraźnie. Kiedyś sam w to nie wierzyłem, bo myślałem, że jakieś kartki papieru nie mają żadnego znaczenia dla mnie. Teraz wszystko się zmieniło, bardzo lubię czytać, a mój umysł coraz więcej potrafi sobie wyobrazić. Szkoda, że od tamtej pory mam coraz bardziej dziwne sny... Może to jest też z tym związane? ;)
3 komentarze:
Ma Pani rację. Książki budują wyobraźnie. Kiedyś sam w to nie wierzyłem, bo myślałem, że jakieś kartki papieru nie mają żadnego znaczenia dla mnie. Teraz wszystko się zmieniło, bardzo lubię czytać, a mój umysł coraz więcej potrafi sobie wyobrazić. Szkoda, że od tamtej pory mam coraz bardziej dziwne sny... Może to jest też z tym związane? ;)
Sny i książki mają wspólny mianownik - na pewno o tym niedługo porozmawiamy! :)
:)
Prześlij komentarz