niedziela, 3 lipca 2011

'Weźmiesz se?'

fot. Radek Polak (PANI)

Zacznijmy więc od zamiłowania do słowa. Teraz nawet dobrzy aktorzy mówią: "wezmę se".

Nie, dobrzy tak nie mówią, bo są świadomi wartości słowa. Zwykłe niechlujstwo oczywiście pojawia się dość często i ma prawdopodobnie udawać "życiową prawdę" albo jest niechlujstwem nieświadomym, co jest oczywiście jeszcze gorsze. Ja, kiedy dostałem się do szkoły łódzkiej na wydział aktorski, po roku zajęć z panią prof. Wojutycką - dotyczyły wymowy, dykcji, oddechu, tempa - usłyszałem, jak źle mówią ludzie na ulicy, a nawet w mojej rodzinie.

Zdziwił się pan?

Oczywiście, wcześniej nie przywiązywałem do tego wagi.

Poprawiał pan najbliższych?

Na początku tak, jak każdy nuworysz, który świeżo posiadł jakąś wiedzę. Później przestałem.

fragment wywiadu z cyklu "Mistrz i Małgorzata"
z Januszem Gajosem rozmawiała Małgorzata Domagalik
PANI, lipiec 2011

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dokładnie miałem podobnie. Kiedy nauczyłem się w Gimnazjum o tym, że "widzę TĘ dziewczynę", to także poprawiałem wszystkich znajomych i rodzinę. Potem z tego zrezygnowałem bo to tylko obracało się przeciwko mnie.

u. pisze...

No co Ty, Paweł... Nie ma, że boli!
;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...