poniedziałek, 18 lipca 2011

Z polecenia u.

ilustracja Agaty Dudek; za Ewenementem

1. "Konkubuś" w "Kieszeniach"

Bardzo ciekawy post na temat znaczeń słów konkubinat, partnerstwo, mąż i żona, zainspirowany artykułem w "Wysokich Obcasach Extra" (rozważania Jerzego Bralczyka nad słowem konkubinat w rozmowie z Magdaleną Grzebałkowską), napisała na swoim blogu ("Kieszenie jak ocean") Ewa.

Czemu w Polsce nie upowszechniło się określenie partner? Gdzie się podziali dawni wujkowie i ciocie? Czy konkubent zacznie być wkrótce używany w znaczeniu neutralnym, a nie tylko jako człowiek, który bije i znęca się nad konkubiną? A co będzie wkrótce z mężem i żoną?

Po odpowiedzi na te pytania odsyłam do "Kieszeni" i... jeszcze zachęcam do udział w sondzie!

2. "Pingwiny z Madagaskaru"

Uwaga na sos tabasco! Jeszcze nie wszyscy wiedzą, że to świetne miejsce na przechowywanie serum prawdy. Dżem śliwkowy to gaz pieprzowy, ketchup - serum zapomnienia, a musztarda - taki żółtawy sos o lekko pikantnym smaku...

Wymyślić i stworzyć dobrą bajkę to jedno. Drugie - napisać do niej takie dialogi, jak... Bartosz Wierzbięta. Wciąż uważam, że ten człowiek jest [językowo] fenomenalny! Polecam więc te pingwiny gorąco i jeszcze wizytę u króla Juliana, i sos tatarski zamiast majonezu. ;)



3. "Kobiety jak te kwiaty"...

...kto żonaty, ten wie. Powąchać - tak. Dotykać - nie. Minęła pora godowa, teraz tylko boli głowa...

Fantastyczna interpretacja Zbigniewa Zamachowskiego sprawia, że słucha się tej piosenki z przyjemnością. I uśmiecha też. Zwłaszcza że wakacje!

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...