W styczniowym numerze "Zwierciadła" można znaleźć felieton Macieja Stuhra - krótki słowniczek wyrazów historycznych dla rodziców w potrzebie. Wyjaśnia urodzonym w latach dziewięćdziesiątych (i dziesiątych), co to jest pewex i saturator, rzucili oraz cinkciarz.
Oczywiście dzisiejsza młodzież też z powodzeniem mogłaby stworzyć podobny "słowniczek dla dorosłych" - kwestia następowania pokoleń się kłania. A podsumowując...
"Nam też przydałby się teraz nie lada słownik. No, ale cóż... jeszcze niedawno jak ktoś lub coś chciał(o) nas za przeproszeniem zaje*ać, to nie tworzyliśmy dla określenia tego kogoś lub czegoś przymiotnika, który byłby synonimem fajności..."
Cały felieton można przeczytać na stronie "Zwierciadła" - polecam.
Zdjęcie Macieja Stuhra - Internet
Oczywiście dzisiejsza młodzież też z powodzeniem mogłaby stworzyć podobny "słowniczek dla dorosłych" - kwestia następowania pokoleń się kłania. A podsumowując...
"Nam też przydałby się teraz nie lada słownik. No, ale cóż... jeszcze niedawno jak ktoś lub coś chciał(o) nas za przeproszeniem zaje*ać, to nie tworzyliśmy dla określenia tego kogoś lub czegoś przymiotnika, który byłby synonimem fajności..."
Cały felieton można przeczytać na stronie "Zwierciadła" - polecam.
Zdjęcie Macieja Stuhra - Internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz