poniedziałek, 5 września 2011

Kobieta nie z tego świata

Pamiętam, jak jeszcze rok temu dziękowałam Bogu za to, że jestem kobietą. A teraz...


Do tej pory tylko mężczyźni dzielili się na prawdziwych lub nie. Po wyglądzie ich rozpoznać nie można (cechy płciowe wszystkich rzędów zachowane), nie wiem więc nawet, z iloma nieprawdziwymi miałam w życiu do czynienia...

A choćby dla osobistych statystyk - warto byłoby te liczby znać.

Teraz, w dwa tysiące jedenastym, rachunek sumienia muszę zrobić sobie sama! I sprawdzam stary, dobry dowód (osobisty): płeć/ sex K. Ale... pisma dla prawdziwych kobiet - Claudii - nie czytam.

Czyli jestem po prostu nie z tego świata. Wiedziałam!

;)

1 komentarz:

Maciej pisze...

Może jest na to jakiś test? Popytaj w aptece :P

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...